(C) Aby sprostać wymaganiom
Gen. Carter'a i zdążyć na czas, działanie aparatu fotograficznego musiałoby zostać
zweryfikowane, piloci wykwalifikowani do latania przy prędkości 2,8M, a koordynacja
dopracowana. Tylko jedna z kilku instalacji elektronicznych środków przeciwdziałania
(ECM) byłaby gotowa do listopada, natomiast wewnątrz - rządowa grupa, w tym
reprezentacja prezydenckiego Komitetu ds. Doradztwa Naukowego zbadała problem działań
nad Kubą pomijając pełne ukończenie systemów obronnych. Grupa ta zdecydowała, że
kilka pierwszych przelotów mogłoby być bezpiecznie przeprowadzonych bez tych systemów,
ale ECM byłyby konieczne później. Plan dostaw sprzętu ECM był kompatybilny z takim
tokiem działania.
(S) Po dokonaniu znacznych
modyfikacji w samolocie, oddział upodobnił się do misji kubańskich podczas lotów
szkoleniowych. Ograniczona zdolność SKYLARK do wykonywania zadań w nagłych wypadkach
została ogłoszona w dniu, który wcześniej ustalił Generał Carter. Z dwutygodniowym
uprzedzeniem oddział OXCART mógł wykonać przelot nad Kubą, chociaż z mniejszą
liczbą gotowych samolotów i pilotów, niż planowano.
(S) W ciągu następnych
tygodni oddział skoncentrował się na rozwijaniu programu SKYLARK i dostosowaniu go do
osiągnięcia nieprzerwanej zdolności działania, przy pięciu gotowych pilotach i
pięciu sprawnych samolotach. Do głównych zadań należały: określenie zasięgu
samolotów i spalania paliwa, osiągnięcie stałej gotowości i ukończenie szkolenia
pilotów, przygotowanie misji programu SKYLARK oraz skoordynowanie tras przelotów z North
American Air Defense, Continental Air Defense i Federal Aviation Authority. Wszystkie te
zadania zostały wykonane i nie wpłynęły one w żaden negatywny sposób na
przygotowanie programu OXCART do pełnej gotowości. Możemy jednak uprzedzić całą
historię i powiedzieć, że pomimo tych przygotowań OXCART nigdy nie został
wykorzystany nad Kubą. Samoloty U-2 okazały się wystarczające, a A-12 stanowiły
rezerwę na bardziej krytyczne sytuacje.
(S) W 1965r. taka właśnie
krytyczna sytuacja nastąpiła w Azji i zainteresowanie użyciem samolotu zaczęło być
oczywiste. 18 marca 1965r. McCone dyskutował z Sekretarzami McNamara i Vance'em na temat
narastającego ryzyka dotyczącego U-2 i jego ciągłych misji wywiadowczych nad
komunistycznymi Chinami. Memorandum tej konwersacji było następujące:
(S) "W dalszej
kolejności zgodzono się, że powinniśmy podjąć natychmiastowe kroki przygotowawcze
konieczne do działania programu OXCART nad komunistycznymi Chinami po wylocie z Okinawy.
Zgodzono się, że powinniśmy poczynić wszelkie ustalenia dotyczące konstrukcji i spraw
z nią związanych. Niemniej jednak, decyzja ta nie uprawomocniła przerzutu OXCART na
Okinawę, ani też decyzji o locie OXCART nad komunistycznymi Chinami. Decyzja ta
uprawomocniłaby wszystkie kroki przygotowawcze oraz wydatki wszelkich możliwych
funduszy. Nie podjęto żadnej decyzji o locie operacyjnym OXCART nad komunistycznymi
Chinami. Decyzja ta może być podjęta jedynie przez Prezydenta."
(S) Cztery dni później
Brygadier Generał Jack C. Ledford, Dyrektor Biura Do Zadań Specjalnych, DD/S&T,
poinformował p. Vance'a o planie dotyczącym operacji na Dalekim Wschodzie. Projekt
został nazwany BLACK SHIELD i wymagał programu OXCART do wykonywania zadań poza terenem
Bazy Sił Powietrznych Kadena na Okinawie. Pierwsza faza planu wymagała, by trzy samoloty
zostały przeniesione na Okinawę na okresy 60-dniowe, dwa razy w roku, przy
zaangażowaniu około 225 osób personelu.
(S) Następnym krokiem
projektu BLACK SHIELD byłoby ustanowienie stałego oddziału w Kadenie. Sekretarz Vance
zagwarantował 3,7 miliona dolarów na pokrycie kosztów związanych z wszelkimi
urządzeniami potrzebnymi na wyspie, które to miały być w zasięgu ręki do początku
jesieni 1965r.
(S) Tymczasem komuniści
zaczęli rozmieszczać pociski ziemia - powietrze wokół Hanoi, zagrażając w ten
sposób bieżącym wojskowym zdolnościom wywiadowczym. Sekretarz McNamara zwrócił na to
uwagę Podsekretarza Sił Powietrznych 3 czerwca 1965r. i zażądał umożliwienia
zastąpienia samolotów OXCART przez U-2. Powiedziano mu, że BLACK SHIELD może zacząć
działać nad Wietnamem, jak tylko adekwatne samoloty będą gotowe do wykonywania
działań.
(S) Wraz z przemieszczeniem,
które najwyraźniej zbliżało się jesienią, oddział wkroczył w ostatnie fazy
programu, czyli zweryfikowanie niezawodności samolotów i ich systemów. Zaczęto od
demonstrowania całkowitej solidności systemów przy prędkości 3,05M, zasięgu 2.300
mil morskich oraz pułapie 76.000 stóp. Częścią tego procesu było również
zademonstrowanie zdolności samolotu do trzykrotnego tankowania w powietrzu.
(S) Do tego czasu OXCART
sprawował się dobrze. Wlot, aparat fotograficzny, systemy kontroli hydrauliki, nawigacji
i lotu - działanie tych urządzeń było do zaakceptowania. Jednakże, wraz z coraz
dłuższymi lotami przy wysokich prędkościach i temperaturach, wypłynęły nowe
problemy, a najpoważniejszy z nich dotyczył systemu okablowania elektrycznego.
Komponenty i połączenia kabli musiały wytrzymać temperatury przekraczające 800° F,
nie wspominając o zginaniu, wibracji i wstrząsach. Ciągłe awarie kontrolek lotu,
sprzętu komunikacyjnego, systemów ECM oraz instrumentów kokpitu miały w wielu
przypadkach początek w uszkodzeniach kabli. Istniały również niepokojące dowody na
to, że awarie elektryczne były często skutkiem bezmyślności pracowników. Trwałe
kłopoty dotyczyły również szczelności zbiorników paliwa. Wszystko razem sprawiło,
że oficjele wkrótce zaczęli się obawiać, iż projekt BLACK SHIELD nie będzie w
pełnej gotowości w ustalonym wcześniej dniu. Lockheed podjął kroki naprawcze.
Jakość prowadzenia prac wymagała drastycznej poprawy. Odpowiedzialność za
dostarczenie kompletnej maszyny niezawodnej na tyle, by sprostać zadaniom operacyjnym,
leżała w rękach Lockheed'a.
(S) W tej niekomfortowej
sytuacji, John Paragosky, przedstawiciel Wydziału ds. Technologii OSA, pojechał do
fabryki Lockheed'a, aby zobaczyć się z Kelly Johnson'em 3 sierpnia 1965r. Wyniknęła
szczera dyskusja na temat podjęcia kroków koniecznych do zapewnienia gotowości projektu
BLACK SHIELD, którą Johnson zakończył stwierdzeniem, że on sam zajmie się całą
sprawą i dopilnuje, by prace toczyły się szybko. Prezes Lockheed'a Daniel Haughton
zaoferował pełne wsparcie i kooperację. Johnson zaczął pracę następnego dnia. Jego
stanowcze i efektywne kierownictwo sprowadziło projekt BLACK SHIELD na dobre tory.
(S) Wybrano cztery pierwsze
samoloty projektu BLACK SHIELD i przeprowadzono ostateczne loty. Podczas tych testów
samoloty OXCART osiągnęły maksymalną prędkość 3,29M, pułap 90.000 stóp oraz
nieprzerwany lot z prędkością 3,2M trwający jedną godzinę i 14 minut. Najdłuższy
lot trwał sześć godzin i 20 minut. Ostatnią fazę lotu osiągnięto 20 listopada
1965r., a dwa dni później Kelly Johnson napisał do Generała Ledford'a:
(S) ". Biorąc wszystko
pod uwagę, według mojej opinii samolot może zostać pomyślnie przeniesiony do
wykonywania misji projektu BLACK SHIELD, przy czym stopień ryzyka tej operacji jest
według mnie tak niski jak w pierwszym okresie przemieszczania samolotów U-2.
Właściwie, biorąc pod uwagę poziom wykonywania zadań przy prędkości czterokrotnie
wyższej od samolotu U-2 oraz pułap wyższy o trzy mile, operacja ta jest o wiele mniej
ryzykowna niż w przypadku naszej operacji z U-2. Sądzę, że nadszedł czas, aby ptak
opuścił swe gniazdo."
(S) Dziesięć dni później
Komitet 303 otrzymał formalną propozycję dotyczącą przemieszczenia samolotów OXCART
na Daleki Wschód. Komitet, po przeanalizowaniu sprawy, nie wydał zgody. Zgodził się
jednak, że oprócz przeniesienia samolotów do Kadeny, powinno się podjąć wszelkie
kroki konieczne do zachowania zdolności szybkiego reagowania w ciągu 21-dniowego okresu
czasu o jakiejkolwiek porze po 1 stycznia 1966r.
(S) Zatem sprawa utknęła w
miejscu przez ponad rok. W ciągu 1966r. często ponawiano próby otrzymania zgody ze
strony Komitetu 303 na uprawomocnienie przemieszczenia samolotów OXCART na Okinawę i
przeprowadzania misji wywiadowczych nad północnym Wietnamem, komunistycznymi Chinami lub
obydwoma tymi państwami. Wszystkie prośby oddalono. Pomiędzy wysoko postawionymi
oficjelami istniała różnica w opiniach; CIA, Połączone Szefostwo Sztabu oraz
Prezydenckie Biuro Doradcze ds. Wywiadu - byli za, podczas gdy Alexis Johnson
reprezentująca Rząd oraz Departament Obrony w osobach p. McNamara i p. Vance'a - byli
przeciw. Propagatorzy wysunęli potrzebę skuteczniejszego wywiadu, szczególnie w
kontekście chińskich przygotowań do inwazji w Wietnamie. Oponenci czuli, że lepszy
wywiad nie był tak pilnie potrzebny, aby usprawiedliwić polityczne ryzyko umiejscowienia
samolotów w bazie na Okinawie i w ten sposób prawie pewnego ich ujawnienia. Wierzyli oni
również, że nie nadeszła jeszcze chwila na wykorzystanie programu OXCART i ujawnienie
czegokolwiek z jego możliwości oraz, że należy poczekać na bardziej naglący moment.
Przynajmniej raz, 12 sierpnia 1966r., oba te rozbieżne punkty widzenia zostały
przedstawione Prezydentowi, który potwierdził większościową opinię Komitetu 303
sprzeciwiającą się rozmieszczeniu samolotów.
(S) Tymczasem, oczywiście,
loty testowe i szkolenie doskonałości pilotów były kontynuowane. Było dużo czasu na
poprawienie planów misji i taktyki lotów, jak również na przygotowanie miejsca w
Kadenie. Nowe plany skróciły czas rozmieszczenia samolotów z początkowo proponowanych
21 dni. Personel i ładunek miały być przetransportowane do Kadeny drogą lotniczą w
dniu udzielenia zgody na rozmieszczenie. Piątego dnia pierwszy samolot OXCART
wystartowałby i jego trasa miałaby 6.673 mile, a czas przelotu - pięć godzin i 34
minuty. Drugi wystartowałby siódmego dnia, a trzeci dziewiątego. Pierwsze dwa samoloty
byłyby gotowe do przeprowadzenia nagłych misji jedenastego dnia, natomiast normalne
misje zaczęłyby się dnia piętnastego.
(S) Robiąca wrażenie
demonstracja zdolności samolotu OXCART odbyła się 21 grudnia 1966r., gdy pilot testowy
Lockheed'a Bill Park przeleciał 10.198 mil regulaminowych w sześć godzin. Samolot
opuścił obszar testowy w Newadzie i poleciał na północ nad Park Narodowy Yellowstone,
stamtąd na wschód do Bismarck w Płn. Dakocie i dalej do Duluth w Minesocie. Potem
zawrócił na południe i minął Atlantę w drodze do Tampy na Florydzie, następnie na
północ do Portland w Oregonie, dalej na południe do Newady. Ponownie lot zakręcił na
wschód, mijając Denver oraz St. Louis. Zakręcając w Knoxville, Tennessee, minął
Memphis w drodze do bazy w Newadzie. Lot ten ustanowił rekord nieosiągalny przez żaden
inny samolot. Zaczął się mniej więcej o tej samej porze, o której typowy pracownik
rządowy zaczyna swój dzień i skończył się dwie godziny przed końcem pracy tego
samego urzędnika.*
(S) Krótko po tym wyczynie
na program spadła tragedia. Podczas rutynowego lotu szkoleniowego, 5 stycznia 1967r.,
utracono czwarty samolot razem z pilotem. Wypadek zdarzył się podczas obniżania lotu,
70 mil od bazy. Wskaźnik paliwa przestał działać prawidłowo i samolotowi skończyło
się paliwo zaledwie na kilka minut przed lądowaniem. Pilot , Walter Ray, katapultował
się, ale zginął, gdy nie udało mu się przed uderzeniem oddzielić od fotela. Samolot
został całkowicie zniszczony. Jego wrak znaleziono 6 stycznia, a ciało Ray'a odzyskano
następnego dnia. Poprzez kanały Sił Powietrznych spreparowano historię mówiącą, że
samolot Sił Powietrznych SR-71 zaginął podczas rutynowego lotu testowego poza Bazą
Sił Powietrznych Edwards i prawdopodobnie spadł w Newadzie. Pilot został
zidentyfikowany jako cywilny pilot testowy, a gazety skojarzyły go z korporacją
Lockheed. Loty w bazie ponownie zostały zawieszone w czasie śledztwa dotyczącego
powodów zarówno wypadku, jak i awarii urządzenia umożliwiającego udane katapultowanie
się.
(S) Warto zaobserwować, że
żaden z czterech wypadków nie zdarzył się przy prędkości bliskiej najwyższej i
takiej samej temperaturze. Wszystkie te wypadki obejmowały problemy, które mogły się
wydarzyć w jakimkolwiek samolocie. Nie było to wynikiem wady konstrukcyjnej. Faktem
było, że OXCART do tej pory przy wysokich prędkościach sprawował się doskonale. |